Wszystko zaczęło się od spotkania w bibliotece z Panią Sołtys. To tam narodził się pomysł zbierania starych fotografii, dokumentujących życie społeczne wsi z minionych lat oraz stworzenia ich wersji cyfrowej. Podczas innego spotkania, zainspirowała nas historia podchodów, w czasie których całą grupę wystraszył patrolujący teren parku stróż. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że była noc, a stróż z dwoma psami przypominał, wypisz – wymaluj, legendarnego barona.
 
Podczas warsztatów w formie zabaw fotograficznych, uczestnicy pod okiem fotografa robili zdjęcia z perspektywy żaby, albo ptaka, a także autoportret. Na starych fotografiach z Wielkiej Kloni, szukaliśmy istniejących współcześnie miejsc i wykonywaliśmy zdjęcia „po latach”.
 
W trakcie warsztatów z tworzenia gier terenowych, wspólnie przygotowany scenariusz gry terenowej, oparliśmy na legendach z terenu Wielkiej Kloni i gminy Gostycyn.

W trakcie gry terenowej ratowaliśmy od zapomnienia Rycerza Wojsława, Dziewczynę zamienioną w kamień i Barona. Były emocje, pogonie oraz ucieczki. Było przełamywanie barier społecznych, jednym słowem rozwijanie kompetencji kluczowych. Była również stylizowana, historyczna sesja fotograficzna.
 
Warsztaty oraz gra terenowa zintegrowały różne środowiska. Młodzież miała możliwość zainteresowania się historią regionu w przystępny sposób oraz aktywnego udziału w jej upowszechnianiu. W dzieciach i młodzieży wzmocniła się umiejętność samodzielnego myślenia oraz odważnego podejmowania działań.